Szanowni Państwo,

Koalicja Prawo do Antykoncepcji powstała po to, żeby jej nazwa stała się ciałem. Bo teoretycznie prawo do antykoncepcji ma każda Polka, w praktyce jednak – tylko ta, którą na antykoncepcję stać. Dlatego stanowczo domagamy się refundacji nowoczesnych metod antykoncepcji w naszym kraju.

W lutym 2024 roku Komitet Bioetyki PAN wezwał rząd do pilnych działań po tym, jak Polska po raz kolejny znalazła się na ostatnim miejscu wśród 46 krajów uwzględnionych w „Europejskim Atlasie Polityki Antykoncepcyjnej”, opracowanym przez Europejskie Forum Parlamentarne na Rzecz Praw Seksualnych i Reprodukcyjnych. Wskaźnik dostępności antykoncepcji dla naszego kraju wyniósł w 2023 roku zaledwie 33,5 proc. (na 100), co oznacza, że od lat praktycznie nic się w tej sprawie nie zmieniło (poprzednie edycje raportu ukazały się w latach 2019, 2020 oraz 2022 i w każdej z nich Polska miała podobny wynik).

W naszym kraju zdecydowana większość środków i metod antykoncepcji nie jest refundowana, co oznacza przede wszystkim, że wiele kobiet jest pozbawionych możliwości decydowania o własnej seksualności i rozrodczości. Ten problem najbardziej dotyka kobiety młode i finansowo zależne od rodzin oraz te o niskim statusie społeczno-ekonomicznym. Pokazuje to całkowity brak wrażliwości naszego państwa na potrzeby osób najsłabszych, które powinny móc liczyć na szczególną opiekę właśnie instytucji publicznych. Przykładów, jak skuteczna jest polityka oparta na nowoczesnej wiedzy medycznej i poszanowaniu praw kobiet nie trzeba szukać daleko – w Finlandii refundacja antykoncepcji dla nastolatek w połączeniu z edukacją seksualną w szkołach przyczyniła się do spadku o 66 proc. liczby aborcji w tej grupie w latach 2000 – 2023 (w stosunku do lat 90. XX w., gdy takie przepisy nie obowiązywały).

Ponadto, Polska – nie ułatwiając swoim obywatelkom dostępu do antykoncepcji – nie wykonuje postanowień umów międzynarodowych, które zobowiązują ją do ochrony praw człowieka w dziedzinie reprodukcji.

Mówimy DOŚĆ łamaniu praw reprodukcyjnych Polek.

Mówimy DOŚĆ sytuacji, w której to politycy i stan naszych portfeli decydują o naszym życiu seksualnym i planach macierzyńskich.

Mówimy DOŚĆ zamykaniu nam ust argumentami opartymi na ideologii i lekceważeniu nowoczesnej wiedzy medycznej.

Mówimy TAK całkowitej refundacji nowoczesnych metod zapobiegania ciąży.